Upadek z konia. Co dalej? Jak sobie poradzić z lękiem i wrócić w siodło?
Według często cytowanego artykułu z 2007 r. (https://doi.org/10.1097/ta.0b013e318031b5d4) czterech na pięciu jeźdźców doznało co najmniej jednego urazu w ciągu swojego życia, a jeden z pięciu urazów wymagał operacji, hospitalizacji lub rehabilitacji.
Ludzie, którzy doświadczyli traumy mogą mieć trudności z opanowaniem swoich emocji. „Chwiejność emocjonalna” jest spowodowana nadmiernym pobudzeniem układu nerwowego, któremu towarzyszy odczuwanie lęku, złości, utraty kontroli lub niedostatecznym pobudzeniem układu nerwowego, które z kolei objawia się uczuciem pustki, drętwienia oraz wyłączenia. Uczucia te mogą być nieznane, nieprzyjemne i przytłaczające. Konie są wyjątkowo wrażliwe i reagują na fizjologiczne zmiany w ciele człowieka, w tym zmiany częstości akcji serca, napięcia mięśni i oddychania.
Rozchwianie emocjonalne może się nasilać w trakcie zetknięcia z przedmiotami i sytuacjami związanymi z wypadkiem. Koń, maneż, schodki do wsiadania itp. mogą wywołać niepokój emocjonalny, a także wyraźne zmiany w fizjologii. Osoba po traumatycznych przeżyciach może wydawać się niezwykle spięta, niezdecydowana lub wściekła, łatwo daje się przestraszyć, drży, płacze, brakuje jej pewności siebie lub unika aktywności.
Gdy ktoś traci kontrolę nad sobą w trakcie jazdy, pomocnym może okazać się trener będący w pobliżu, pokazujący, co należy w danej sytuacji zrobić. Na przykład, jeśli osoba jest spięta i sztywno trzyma wodze, pokazanie jej jak się zrelaksować – potrząsając rękami, zmieniając postawę i biorąc głęboki oddech – będzie skuteczniejsze niż zwykłe „rozluźnij się”. Osoba doświadczająca rozchwiania emocjonalnego może wywołać zachowanie stresowe u innych, zwłaszcza u koni. Może to nasilać zachowania problemowe i zakłócać odbudowę relacji człowiek-koń. Niektórzy ludzie mogą przełamać swoje lęki podczas pracy z innym, niezawodnym i bezpiecznym koniem – profesorem, takim, na którego nie będą łatwo wpływać silne emocje danej osoby.
Oto kilka sugestii jak wrócić do pracy z koniem po wypadku lub kontuzji:
– Napraw relację człowiek-koń. Jeźdźcy z reguły są twardzi i zmotywowani do ponownego treningu, nawet po ciężkiej kontuzji. Bodźce motywujące do powrotu pochodzą z wielu źródeł takich jak konwencje kulturowe („wracaj na konia”), poczucie przynależności („jestem jeźdźcem”), powiązania społeczne („większość moich dobrych przyjaciół jest w stajni”) i silne przywiązanie („kocham mojego konia”). Naprawienie relacji człowiek-koń jest ważnym pierwszym krokiem przed powrotem do normalnej rutyny. Pomimo zagojenia się ran spowodowanych urazem fizycznym, emocjonalne objawy traumy – takie jak niska pewność siebie i utrata zaufania – mogą utrzymywać się dłużej. Silna relacja zależy głównie od poczucia bezpieczeństwa, a wraz ze złamanymi kośćmi relacja człowiek-koń może zostać naderwana.
– Zmień historię. Trauma jest subiektywna, a sposób, w jaki osoba poszkodowana interpretuje wydarzenia, nazywa się „nadawaniem znaczenia”. Interpretacja zachowania konia przez daną osobę może przeszkadzać w odbudowie relacji człowiek-koń. Pomocnym może być ponowne przeanalizowanie sytuacji. Przyjaciele, rodzina i specjaliści mogą zaproponować alternatywne wyjaśnienia tego, co się wydarzyło, w sposób oparty na faktach. W trakcie opowiadania historii na nowo należy pamiętać, aby być empatycznym, zważać na ton i użyte słowa. Na przykład jeździec, który został kontuzjowany podczas wsiadania uważa, że jego wierzchowiec „nie jest bezpiecznym koniem”. Pomocnym alternatywnym wyjaśnieniem może być: „To ma sens, że twój koń był niespokojny i wystraszony. Jest jeszcze bardzo młody, wcześniej był na tym maneżu tylko raz a tym razem był on pełen nieznanych koni i jeźdźców”.
– Spotkanie z terapeutą. Powrót do zdrowia po traumatycznym incydencie jest trudny do osiągnięcia w pojedynkę. Osoba, która uległa wypadkowi podczas jazdy konnej, może nie rozpoznać u siebie oznak traumy, ale rodzina i przyjaciele już tak. Oprócz zapewnienia wsparcia, mogą delikatnie zasugerować umówienie się na spotkanie z terapeutą. Licencjonowani doradcy mają doświadczenie w zakresie technik pomagających w wyjściu z traumy, które nauczą poszkodowanego jak regulować swój układ nerwowy.
Ktoś, kto uległ poważnemu wypadkowi z udziałem konia, zazwyczaj potrzebuje czasu i wysiłku na powrót do sprawności fizycznej poprzez leczenie i rehabilitację. W niektórych przypadkach incydent zbiera również żniwo emocjonalne. Wówczas najlepszą pomocą jest wsparcie rodziny, przyjaciół i profesjonalistów, aby dojść do siebie i wrócić do pracy z koniem.
***
Tekst: Dominika Tyrka
Fot.: Kamila Frąckowiak