5 rzeczy, które warto wiedzieć o Laurze Collett.
Brytyjska zawodniczka, Laura Collett stała się jedną z największych gwiazd WKKW po zdobyciu złota olimpijskiego w Tokio 2020. Oto 5 rzeczy, których o niej nie wiecie:
1. Gdyby mogła wybrać między życiem w słońcu a życiem w śniegu przez cały rok….
Wybrałaby śnieg! Laura mówi, że „kocha jeździć na nartach i gdyby zima trwała cały rok, byłaby ciągle zajęta. Zawodniczka uznała też, ze kocha gorące wakacje, ale jedynie na kilka tygodni. Cóż, mieszkając w Wielkiej Brytani, może i lepiej, że nie jest miłośniczką słońca
2. Koniem jej życia jest…
O dziwo nie London 52, z którym Laura wygrała swoje pierwsze 5* zawody w Pau. Zawodniczka mówi, ze koniem jej życia jest Rayef.
3. Najlepsza rada, jakiej ktokolwiek jej kiedykolwiek udzielił to…
To krótkie i tak dobrze znane każdemu z nas: ,,zawsze wierz w siebie”. Niestety nie wiemy z czyich ust dokładnie padły te słowa.
4. Gdyby mogła jeździć na jakimkolwiek koniu na świecie…
Przeszłość czy teraźniejszość, Laura mówi, że byłby to Biosthetique Sam Michaela Junga. Czemu? „Po prostu wyglądał, jakby zawsze oddawał całe swoje serce!”
5. Gdyby mogła pojechać gdziekolwiek na świecie…
Laura mówi, że jej wymarzonym celem jest Las Vegas. Ale bynajmniej nie dla kasyn i klubów (a przynajmniej nie tylko dla nich). Zawodniczka mówi, że po prostu „zawsze chciała spróbować jazdy na bykach!”
Oczywiście Laura w żaden sposób nie wyobraża sobie życia bez koni. Kiedy zapytano ją, co by robiła, gdyby nie była zawodowym jeźdźcem, powiedziała, że musiałaby spróbować zostać dżokejem. Najwyraźniej jest uzależniona od adrenaliny… i koni!
***
Tekst: Klara Kozaczuk
Fot: https://www.fei.org/