Top 5 ogierów ujeżdżeniowych rankingu WBFSH – Nr 1 Jazz
21 maja 1991 roku u holenderskiego hodowcy Huuba van Helvoirt w Rosmalen klacz Charmante po Ulster urodziła ogierka po Cocktail. Źrebak miał tyle werwy, że żona hodowcy ochrzciła go imieniem znanego fotografa koni Jacoba Melissena. Już odsadzony Jacob trafił w ręce Boba Rijsdijka i Nico Witte, a po udanym teście ogierów (8 za stęp, 9,5 za kłus i 8,5 za galop plus trzy “9” w ocenach ogólnych), już jako Jazz trafił do Tineke Bartels.
Fot. Arnd Bronkhorst
Amazonka bardzo ciepło go wspomina: “Był inteligentny, przyjazny i ciekawski. Jego potomstwo poznaję także po charakterze”. To nieco przeczy powszechnej opinii hodowców, jakoby konie po Jazz były trudne. Tineke Bartels prostuje: “Są bardzo żywe, ale dobrze współpracują”. Amazonka, by odczarować mit o rzekomo paskudnym charakterze ogiera opracowała pokaz z tancerzami baletowymi. Widowisko udało się znakomicie, a bilety sprzedawały jak świeże bułeczki.
Jazz pod Tineke Bartels doszedł do poziomu Grand Prix, ale kolejne lata pokazywały, że nie tylko sport jest mocną stroną ciemnego kasztana. W 2001 roku powstało konsorcjum, by zachować ogiera w Holandii. To dlatego Jazz nazywa się odtąd Broere Jazz- główni inwestorzy to Cees i Anne Broere. W następnym roku ogier wystartował na WEG Jerez de la Frontera. W 2004 roku konsorcjum zdecydowało się na sprzedaż Jazz’a. Wszystkie udziały odkupiła stadnina Broere. Wraz ze zmianą właściciela ogier zmienił jeźdźca- odtąd dosiada go Kirsten Beckers. Długa i owocna współpraca tej pary to udział w Mistrzostwach Holandii i wielu imprezach międzynarodowych, w tym dwukrotne zwycięstwa na CDI Rotterdam. Tylko z powodu kontuzji nie wystartował na Igrzyskach Olimpijskich w 2008 roku. W 2011 roku Jazz przeszedł na sportową emeryturę.
W 2006 roku Jazz został w Holandii wybrany Koniem Roku. Pod względem hodowlanym jest jednym z najważniejszych ogierów w Holandii. Jego syn to srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich 2012, brązowy medalista Europy 2014 i dwukrotny zdobywca Pucharu Świata pod Adelinde Cornelissens- Parzival (matka po Ulft), utytułowany Johnson (numer dwa rankingu WBFSH 2019, matka po Flemmingh), Vancouver K (matka Phantasia po Ferro) startujący pod Judy Reynolds w Mistrzostwach Europy na poziomie GP oraz między innymi: Westpoint (matka po Michelangelo), Bristol (matka po Goodtimes), Tango (matka po Contango), Chagall (matka po De Niro).
Źrebięta po Jazz są w jednym typie: zbudowane “pod górę”, świetnie wyglądające, inteligentne i utalentowane do piaffu i pasażu.
Najważniejszymi z punktu widzenia hodowlanego potomkami Jazza są wspomniany Johnson (matka po Flemmingh) i Don Juan de Hus (matka po Krack C) oraz wnuczek Vivaldi (Krack C, matka po Jazz).
Nie ma ogiera, który ma tyle potomstwa biorącego udział w Grand Prix, ani ogiera hodowlanego, który ma tak wiele uznanych potomków jak Jazz.
Najbardziej wyjątkowym dzieckiem jest chyba słynna klacz Vira (Jazz x Winny Jackson), dosiadana przez jej właścicielkę Elaine Pen na najwyższym poziomie WKKW.
W 2011 roku stadnina Broere decyduje o… sklonowaniu Jazza. Dwa klony, urodzone rok później w Stanach Zjednoczonych trafiają do Broere. Jazz odszedł w wieku 29 lat.
Fot. tło Jacob Melissen
***
Autorką artykułu jest – Patrycja Gepner- zawodniczka ujeżdżenia. wielokrotna reprezentantka Polski, mistrzyni Polski, paraolimpijka. Z wykształcenia pedagog – terapeuta. Mieszka i pracuje z końmi w północnych Niemczech, gdzie uczy się od najlepszych.